Jest cudownie jak przedwczoraj a może nawet ładniej pod wodą. Widzieliśmy więcej rybek, były rozgwiazdy i inne takie ładne, kolorowe obrazki. Na powierzchni podobnie jak przy poprzednim rejsie, fantastyczne wysepki i woda we wszelkich możliwych kolorach zieleni i błękitu.
Kolejna wysepka:
Aktualnie mamy przerwę na jedzonko, kapitan grilluje owoce morza, my snurkowaliśmy a teraz już grzecznie, jak przedszkolaki z umytymi rączkami czekamy na obiadek.
Jest jedzonko:
Najedzeni, płyniemy dalej. Znowu to samo: piasek, palemki, woda w cudownych kolorach - sory, taki mamy klimat.
Na dzisiaj koniec tego dobrego. Dopływamy do portu. Dzisiaj wieczorem pakujemy się a jutro o 4-tej rano opuszczamy El Nido. W programie mamy calodzienną wycieczkę, miedzy innymi do podziemnej rzeki i parku linowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz