Dzisiaj mamy jeszcze cały dzień, który możemy poświęcić na zwiedzanie miasta. Po śniadaniu wybieramy się w drogę.
Pierwszy punkt w planie to Muzeum Changi - dawne więzienie z czasów II wojny światowej, obecnie cześć budynków spełnia nadal tę rolę, w pozostałych otwarto muzeum. W więzieniu tym rozgrywa się akcja książki J.Clewella "Król szczurów". W muzeum nie można robić zdjęć, dlatego mogę zaproponować tylko takie:
Po drodze mijamy parki i ulice Singapuru:
Jedziemy do drugiego miejsca, które chcemy zobaczyć. Korzystamy z innego środka transportu - piętrowego autobusu miejskiego, którym dojeżdżamy do metra. Widok z okien autobusu:
Jesteśmy w muzeum sił powietrznych Singapuru. Obok znajduje się jedna z pięciu baz sił powietrznych Singapuru. Możemy wnioskować stąd, posiadają tutaj liczne i silne lotnictwo wojskowe, skoro na tak niewielkim terenie jest kilka baz lotnictwa.
Poniżej zdjęcie muzeum:
Zaczyna zbierać się na deszcz, wiemy już z poprzedniego pobytu jak tu pada, zaczynamy powoli wracać w kierunku, hotelu. Spodobały nam się autobusy, czekamy na przystanku na A 94 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz