piątek, 6 grudnia 2013

Hanoi - dzień w mieście

Dzisiaj pierwszy raz od kilku dni nie wyjeżdżamy rano. Zostajemy w Hanoi, zwiedzamy miasto, przede wszystkim jego charakterystyczne miejsca i obiekty. Dopiero wieczorem ruszamy nocnym pociągiem w góry do Sa Pa.
Tymczasem zapraszam na zwiedzanie miasta. 
Na początek idziemy do Mauzoleum Ho Chi Minha w najbliższym otoczeniu, na terenie parku znajduje się również pałac prezydencki i dom Ho Chi Minha, w którym mieszkał.
Mauzoleum i plac defilad:



Dom Ho Chi Minha:


Przechodząc do kolejnego miejsca - Uniwersytetu założonego w 1087 roku - zwanego obecnie Świątynią Literatury, natknęliśmy się w parku na pomnik, których u nas już raczej nie ma:


Uniwersytet zwłaszcza kiedy wiemy, że został utworzony w XI wieku, robi wrażenie. Dzisiaj dodatkowo "ożył" dzięki absolwentom, którzy świętowali zakończenie nauki (najwidoczniej pochodzili z zimowego naboru :))



Zwiedziliśmy jeszcze Muzeum Militarne, przedstawiające historię Wietnamu z punktu widzenia wojen i wojskowości, od XIX wieku do współczesności. Muzeum o podobnej tematyce - wojen i konfliktów zbrojnych w latach 1945-1975 odlądaliśmy już w Sajgonie. Wietnam, niestety ma bogatą historię wojenną i militarną.
Poniżej kilka zdjęć z okolicy muzeum, wewnątrz nie można było fotografować:



Wracając powoli w pobliże hotelu, odkryliśmy ciekawistkę  - tor kolejowy w centrum miasta. Dzisiaj wieczorem wyjeżdżamy pociągiem z Hanoi, jeśli pojedziemy tym torem obiecuję relację:


Jeszcze jedna niespodzianka po drodze, giełda w Hanoi, może kiedyś jej indeksy świat będzie obserwował z zapartym tchem:


Teraz siedzimy w parku, nad jeziorem i odpoczywamy:


Już wieczór, powoli kończymy selekcję rzeczy, część jedzie z nami pozostałe zostają. Musimy ograniczać wagę plecaków, jedziemy w góry, będziemy chodzić, nie chcemy dźwigać zbyt wiele na plecach. 
Poniżej jeszcze jedno zdjęcie ulicy w Hanoi, motory jadą, stoją, cudowny zgiełk:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz